Kandydat PiS na prezydenta zapowiada m.in. aplikację referendalną
Kmita podczas poniedziałkowego briefingu zapowiedział swoje inicjatywy w ramach programu "Obywatelski Kraków". Jak podkreślił, "głos mieszkańców musi być słuchany przez samorządowców przez 365 dni w roku, a nie tylko przed wyborami". "Mieszkańcy zwracali nam uwagę, że samorządowcy, także kandydaci, często pojawiają się przed wyborami, a potem przez cztery, czy pięć lat zapominają o wyborcach – z nami tak nie będzie" - zadeklarował kandydat PiS.
Jeśli wygra wybory na prezydenta miasta – jak zapowiedział Kmita – wprowadzi specjalną aplikację referendalną, która ma pozwolić mieszkańcom osiedli i dzielnic "wypowiadać się na bieżąco w ważnych tematach, aby mogli ocenić politykę miasta, aby mogli zwrócić uwagę prezydentowi i instytucjom, jeśli coś jest nie tak".
Kmita zadeklarował przeprowadzanie corocznego "referendum dzielnicowego", aby mieszkańcy osiedli i dzielnic mogli mieć większy wpływ na swoje najbliższe otoczenie.
Kandydat zapowiedział także systemowe wzmocnienie roli konsultacji społecznych oraz coroczne zwiększenie środków na budżet obywatelski miasta.
Kandydatka PiS do Rady Miasta Krakowa Agnieszka Paderewska przekonywała, że miejski budżet obywatelski, który obecnie dysponuje kwotą 46 mln zł, powinien docelowo zostać zwiększony do nawet 80 mln zł.(PAP)
rgr/ mrr/